21.10.2013

Zakupy - czyli to co Asia lubi najbardziej ;)

Cześć!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje piątkowe zakupy kosmetyczne. Nie ma tego dużo, ale biorąc pod uwagę, że w tym miesiącu poczyniłam  duże zakupy na eBay (nadal czekam na kilka paczuszek) i już raz byłam na większych zakupach w DM i Rossmannie, to trochę się tego nazbierało.
A to moje najnowsze nabytki (sorki za jakość zdjęć, ale jakoś nie mogę się do końca ogarnąć z moim aparatem):


1. ALVERDE Sport und Massageöl Arnikablüten, czyli olejek do pielęgnacji ciała. Zamierzam używać go też do olejowania włosów.
2. BALEA Bodycreme Sheabutter mit Arganöl. Krem do ciała z masłem Shea i olejem arganowym. kupiłam go z myślą o kremowaniu włosów.
3. GARNIER Mleczko do ciała z masłem Shea. Intensywna pielęgnacja 7 dni. Kupiłam je w super promocji za 1,5 Eu (cena regularna to około 3 eu)! Obecnie używam mleczka z tej serii z mango i jestem z niego bardzo zadowolona, więc nie mogłam  przepuścić takiej okazji.
4. BALEA Oczyszczający szampon do włosów bez silikonów. Obecnie używam szamponów bez SLS i SLES, ale raz w tygodniu myję włosy szamponem oczyszczającym, żeby zmyć dokładnie wszystkie zanieczyszczenia. Plusem jest to, że nie ma on silikonów.
5. ESSENCE Perłowy cień do powiek. Kolor 01 chill out.
6. ALTERRA Pomadka do ust - rumianek. Po zakończeniu kuracji kremem regenerującym L'biotica [klik], będę jej używać jako odżywki do rzęs.
7. ESSENCE Paletka cieni SUN CLUB, nr 01 South Beach, zawierająca 8 cieni w odcieniach brązu, beżu, złota, turkusu i mięty. Niestety w przypadku paletek nie ma w drogerii testerów, więc cienie pomacałam dopiero w domu i średnio mi się podobają. Ale wydałam na nie niecałe 3 Eu, więc nie ma jakiejś wielkiej straty.
8. ESSENCE Nail Art Express Dry Drops. Wysuszacz do lakieru.
9. ESSENCE Baza utwardzająca do paznokci.

Na dzisiaj to wszystko. Zapraszam jutro na recenzję ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz